piątek, 19 grudnia 2014

Świeta za pasem.

Święta już tuż, tuż a ja jak zwykle nie mam czasu na pisanie.
Robiłam trochę świątecznych kartek i tylko zostały po nich zdjęcia robione telefonem na szybko wiec nie będą za dobre. Karteczki już jak gołąbki odleciały gdzieś w świat z życzeniami. Cieszę się, że podobały obdarowanym i wstawiam troszkę nieudane zdjęcia.

Na początek w brązowo-białym kolorze:





Troszkę zielona:






 



















i oczywiście z  niebieskim, bo większość w tym roku była niebieska:


 
 


 
 
 




 Na koniec z szopką i choinkami:
 
 

czwartek, 30 października 2014

     Ciągle mam mało czasu i chyba małe szanse na ogarnięcie prowadzenia bloga.
     Systematyczna też nie jestem i chyba już nie będę, dobrze że jeszcze coś robię.
     Czas już na kartki świąteczne, a u mnie jeszcze sezon ślubny.
                         Karteczka zrobiona na rocznicę ślubu

                                   

                
         
                       Ślubny exploding box w biało-czerwonym kolorze

 
           


                                    

              
 

                              

                                      

                                        

piątek, 12 września 2014

Wakacje szybko minęły, a ja jeszcze się do końca nie zmobilizowałam. Czas pędzi niepostrzeżenie i ciągle mam wrażenie, że mi go na coś brak. Z robótek ręcznych to głównie wycinałam scrapki z pożyczonych wykrojników i to chyba było najpilniejsze, bo musiałam je szybko oddać.
Skończyłam też kolczyki sutaszowe. Może są jeszcze dalekie od ideału ale ćwiczę. Jest to chyba jedyna forma szycia jaką lubię.


                                           niebieskie:
 
 
                                                 i białe:
 
 
Robiłam też karteczki lecz o nich napiszę następnym razem i mam zamiar pisać już dużo częściej.

środa, 9 lipca 2014

To już ostatnia.

Oczywiście nic już więcej nie zrobię, bo czas szykować walizkę. Od wtorku mam urlop i już od godz.9 rezerwację na domek nad jeziorem Gim. Super się cieszę! Wszystko zadziało się bardzo szybko bo nasze ulubione miejsce w schronisku w Zielonowie niestety już nie istnieje. Zapowiadało się, że został nam tylko wyjazd pod namiot bo albo termin na domek nie taki, albo nas z psem nie chcieli, albo po prostu drogo. Dzięki jakiejś dobrej duszyczce z któregoś,  z ośrodków mój ślubny dostał numer telefonu z namiarem na domek i stało się - jedziemy! Jeszcze cztery dni idę do pracy więc w międzyczasie będę się pakować i dopiero po urlopie wrócę do "papierków".
Rozpisałam się strasznie a ostatnio robiona karteczka już wysłana.






 
Chyba będę musiała wrzucić trochę starych zdjęć z komputera bo teraz to wygląda, że wszystkie karteczki robię takie same ;d

środa, 2 lipca 2014

Mój pierwszy scrap

Pierwszy raz w życiu zrobiłam skrapa, jest ze zdjęciem grupowym z warszawskiego zlotu. Nieźle się przy nim ubrudziłam i pochlapałam, a to efekt mojego paciania i wycinania:
 
 
 
chyba fajnie nawet wyszło, ale jeszcze się muszę dużo nauczyć
 
 
jeszcze zdjęcie całości
 
 
chcę zgłosić go konkurs ze zdjęciem grupowym ze zlotu.http://zlotwarszawa.blogspot.com/
 

piątek, 20 czerwca 2014

Z okazji chrztu.

Tak wyszło, że ostatnio robię kartki na chrzest św.
Ta zrobiona jeszcze przed zlotem warszawskim była zrobiona dla babci dziecka i ze specjalnie na tą okazję napisanym przez nią wierszykiem.

 
Druga kartka zrobiona teraz miała być w kolorze niebieskim, jest też z wykrojnikiem ROSY OWL kupionym na zlocie.

niedziela, 15 czerwca 2014

Kiedyś trzeba zacząć.

Od jakiegoś czasu słyszę pytania czy mam swojego bloga.  Wydaje mi się, że nadszedł i na mnie ten czas, może nie będzie to dla mnie proste ale postaram się to wszystko jakoś ogarnąć. Na początek to chyba tylko tyle że będzie to blog o moich  różnych robótkach ręcznych czyli potocznie o dłubaniu w tym i owym. Lubię robić karteczki i czasami jakieś pisanki, fajnie też jest zrobić kolczyki soutache czy też coś  ozdobić decoupage. O tym wszystkim wiec będzie mój blog i to by było na tyle z oficjalnego otwarcia.